Strona główna » Archiwum


Syn rzekł do ojca:
«Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie,
już nie jestem godzien nazywać się twoim synem
».
Lecz ojciec powiedział do sług swoich:
«Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go;
dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi!
Będziemy ucztować i bawić się,
ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył;
zaginął, a odnalazł się»
.

Łk 15, 21-24
Obraz Bartolomé Esteban Murillo - Powrót syna marnotrawnego

Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej,
w ogromie swej litości zgładź nieprawość moją.

Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.

Uznaję bowiem nieprawość moją,
a grzech mój jest zawsze przede mną.

Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą,

Abyś okazał się sprawiedliwy w swym wyroku
i prawy w swoim sądzie.

Oto urodziłem się obciążony winą
i jako grzesznika poczęła mnie matka.

A Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie,
naucz mnie tajemnic mądrości.

Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty,
obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję.

Spraw, abym usłyszał radość i wesele,
niech się radują kości, które skruszyłeś.

Odwróć swe oblicze od moich grzechów
i zmaż wszystkie moje przewinienia.

Stwórz, Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.

Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.

Przywróć mi radość Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.

Uwolnij mnie, Boże, od kary za krew przelaną, Boże, mój Zbawco,
niech sławi mój język sprawiedliwość Twoją.

Panie, otwórz wargi moje,
a usta moje będą głosić Twoją chwałę.

Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz,
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.

Boże, moją ofiarą jest duch skruszony,
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.

Ps 51
 

Archiwum wpisów z: